sobota, 22 września 2018

Rebranding, czyli zmiana barw.

Nie, nie będzie o tym, że w zbliżających się wyborach członkowie PO stali się nagle "bezpartyjnymi samorządowcami", a kandydaci PiS startują dziś z SLD;-) Ot okaże się, czy wyborcy naprawdę maja krótką pamięć. Za to w mieście póki co można zauważyć zmianę barw banku. Z zielonego WBK-BZ czas na czerwień Santander.


No i znika Marco zmienione na Mrówkę. Czy to zwykła, nic nie znacząca zmiana barw, czy zmiana na lepsze? Marco szczerze nie lubiłem, czy żarską Mrówkę polubię? Jeśli personel zmienił swe nastawienie do klienta, to czemu nie? Okaże się.


Kolory zmienia kamienica Rynek 20. Hmmm, ciekawie, ciekawie. Po latach dominacji mdłych pasteli silne khaki z krwawą czerwienią? Wygląda intrygująco.


Za to nic się nie zmienia w kwestii kiosku informacyjnego na deptaku. znowu nie działa. Czy w dobie smartfonów w ogóle takie coś ma sens???


Smutne okolice kościoła ewangelickiego:-(


Skok jaguara w równie przygnębiającej scenerii żarskich koszar.


Paskudnie wyszło z tym rebrandingiem w rynku. Puk, puk, czy jest w naszym mieście konserwator zabytków? Podobno jest...


Nową nazwę zyskało rondo przy zbiegu ulic: W. Witosa, S. Okrzei, Fabrycznej i Zgorzeleckiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz