Fantastyczne dynie przygotowały dzieci z Miejskiego Przedszkola nr 2:-)
Ostatnie ładne kolory jesieni.
Chmury nadciągają.
A owoce ostrzegają...
"nie jedz mnie" - mówi pięknie wyglądająca trzmielina.
Produkcja chmur idzie pełną parą;-)
Termoizolacja na os. Muzyków.
Widok gołych płyt, to tu już zupełna rzadkość.
Moja wyhodowana w ogródku dynia przeobraziła się.
Ale jej wnętrze było pyszne.
Interwencja straży pożarnej w bloku socjalnym przy Katowickiej.
A to jedna z głównych ulic naszego miasta... Zgadniecie jaka? Tak, tu są lampy...
Straszy w Straszowie.
Już nie. Spalony przed niemal 200 laty (7 maja 1821 r.) przez piorun i nieodbudowany kościół katolicki ma opiekuna i przyciąga zwiedzających.
Zapomniane pomniki na poniemieckim cmentarzu w Kadłubii. W związku z zamknięciem czynnych nekropolii na Wszystkich Świętych i Zaduszki przyszliśmy tutaj z synem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz