Często ludzie pytają mnie jak dotrzeć do "leśnej kapliczki w Siodle"? A ona nie w Siodle, lecz raczej bliżej Jaszkowic się znajduje. Dlatego najprościej dotrzeć z improwizowanego parkingu przy DK-12 Żary - Żagań drogą pożarową. W drugi dzień Bożego Narodzenia nie tylko my wpadliśmy na pomysł wędrówki w tej okolicy.
Po drodze dywan z mchu.
I mykologiczne cuda.
Centrum nieistniejących Jaszkowic - bród przez Złotą Strugę.
Po drugiej stronie torów linii kolejowej nr 14 Żary - Żagań są drogowskazy do kapliczki.
Królestwo porostów.
Droga idzie przez pewien czas wzdłuż torów.
Kapliczka spłonęła z końcem listopada:-(
Miejsce jednak wciąż przyciąga ludzi.
To miejsce jest chętnie odwiedzane.
A może odrodzi się z popiołów?
Przyroda rozkwita w różnych swych przejawach.
Szynobusik Kolei Dolnośląskich...
Mknie do Żar.
Spacerujących naprawdę sporo.
Sosny lubią robić takie numery.
Tak jak i świat grzybów.
Generalnie w lesie raczej wiosna, niż zima.
A na leśnym parkingu nowe samochody przybyły.
A wieczorem pięknie księżyc świecił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz