poniedziałek, 28 grudnia 2020

Świąteczne wędrówki.

Często ludzie pytają mnie jak dotrzeć do "leśnej kapliczki w Siodle"? A ona nie w Siodle, lecz raczej bliżej Jaszkowic się znajduje. Dlatego najprościej dotrzeć z improwizowanego parkingu przy DK-12 Żary - Żagań drogą pożarową. W drugi dzień Bożego Narodzenia nie tylko my wpadliśmy na pomysł wędrówki w tej okolicy. 


Po drodze dywan z mchu. 


I mykologiczne cuda. 


Centrum nieistniejących Jaszkowic - bród przez Złotą Strugę. 


Po drugiej stronie torów linii kolejowej nr 14 Żary - Żagań są drogowskazy do kapliczki.


Królestwo porostów. 


Droga idzie przez pewien czas wzdłuż torów. 


O! Nawet tu ludzie dojeżdżają osobówkami. 


No i jesteśmy przy kapliczce...


Do trzech razy sztuka...


Tym razem wyjątkowa sosna nie przeżyła...


Kapliczka spłonęła z końcem listopada:-(


Miejsce jednak wciąż przyciąga ludzi.


To miejsce jest chętnie odwiedzane.



A może odrodzi się z popiołów?


Przyroda rozkwita w różnych swych przejawach. 



Szynobusik Kolei Dolnośląskich...


Mknie do Żar.



Spacerujących naprawdę sporo.


Sosny lubią robić takie numery.


Tak jak i świat grzybów. 


Generalnie w lesie raczej wiosna, niż zima. 


A na leśnym parkingu nowe samochody przybyły.


A wieczorem pięknie księżyc świecił.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz