wtorek, 15 grudnia 2020

Wraże miraże.

Smutno wygląda pusty parking po Tesco. Na razie z Castoramy nici. 


"Ludmiła" Captraina ciągnie beczki. Silna zawodniczka, bo...


Podobny skład musiały ciągnąć dwa "Gagariny" PKP Cargo.


Tempo odbudowy wieży zamkowej mają ekspresowe. 


Z jednej strony kibicuję, z drugiej... no cóż, tak naprawdę to po prostu przywrócenie stanu sprzed pożaru. Publiczne pieniądze idą na to, o co powinni byli zadbać byli właściciele - o co najmniej niepogarszanie stanu zabytku. Tymczasem zaraz po pożarze miasto przejęło zabytek... Zastanawiające doprawdy. Przed pożarem, hełm wieży był w dobrym stanie, wymagał jedynie kosmetycznych poprawek i uzupełnienia blachy. Teraz już miedzi nie będzie - wróci dachówka, ale...


Hmmm, mam wrażanie, że proporcje hełmu wieży są jednak inne, niż te sprzed pożaru. Szczytowa cześć jest wyższa. 


Może dodanie dachówki zmieni to wrażenie?


Natomiast to nie jest wrażenie...


To fakt...


Żarskie powietrze jest paskudne. 


Oczywiście, że to częściowo wina inwersji termicznej. 


 Ale to nie tłumaczy wszystkiego. Wokół stacji pomiarowej nie ma zbyt wielu źródeł niskiej emisji (domków z kotłami na paliwa stałe, czy olej opałowy - kto w ogóle jeszcze pali olejem? Bloki na osiedlu opalane są gazem ziemnym, czyli zero emisji PM2,5 nie mówiąc już o PM10), nie ma też intensywnego ruchu samochodowego, a zatem? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz