poniedziałek, 28 grudnia 2020

Szare święta.

Podrzucając przyjaciołom na kwarantannie świąteczne wypieki urzekł mnie ten zimowy widok. W marzeniach powinny być białe święta, a wizualnie były raczej szare...


O! Na siedzibie Civitas Christiana zawisł baner z widokami całkiem stylowej sali bankietowej. To w środku budynku, czy gdzieś indziej? Tylko kiedy będzie można z niej skorzystać, żeby się przekonać...


Wigilijne popołudnie 2020.


No wreszcie widok z Pańskiej nie rani oczu. 


Gołąbki przy SWA. 


O! Patrzę na wystawę efekciarskich zdjęć na pustym rynku...


Patrzę i patrzę. Ale podpisu nie widzę. Wstydzili się autora? Czemu niepodpisane? Hmmm, przecież zdaje się, że od razu widać, że to fotografie naczelnego piewcy obecnej waaadzy z Mojej Gazety. Jeśli się mylę, to czekam na sprostowanie i info, kto zgarnął znowu publiczną kasę. 


W pośpiechu nad odbudową hełmu zamkowej wieży w końcu... 


Przerwa. Miło patrzeć na odradzający się symbol miasta. 


Miasto publikuje zdjęcia z odbudowy. Publiczność bije brawo w komentarzach. Ja jednak cieszyłbym się bardziej, gdyby wieża nie spłonęła, a prywatni właściciele ponieśli konsekwencje zaniedbań (w końcu czegoś prawo wymaga od właścicieli obiektów zabytkowych?). Wtedy publiczne pieniądze, które dziś idą na odbudowę mogły trafić na np. odnowę zamkowych sgraffito, które w dużym stopniu zniszczono w ostatnich latach...


Za to nie ma przerwy w produkcji śmieci, które kumulują się przy Zamkowej. 


Nie ma też przerwy w zatruwaniu miejskiego powietrza ze źródeł niskiej emisji oraz...


Dewastacji:-(


Ale chyba nie tylko źródła niskiej emisji były odpowiedzialne za ciężkie świąteczne powietrze. 


No cóż, może i atmosfera ciężka, ale święta w najbliższym rodzinnym gronie były, mimo wszystko wyjątkowe:-) Niemniej tęsknota za dużym rodzinnym świątecznym gronie pozostała...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz