Biedra na sterydach - kunicka Biedronka po remoncie. Nowocześniej z zewnątrz i wewnątrz, ale wolałbym inną aranżację w środku, tak by było więcej miejsca przy owocach i warzywach, bo tam dalej ciasno.
O proszę, progi zwalniające przy Szpitalnej koło cmentarza. Po co?
Aaaaa, acha, czyżby to z powodu...
Tych licznych konduktów pogrzebowych?
No cóż, jeszcze do niedawna Europa żyła ekologią. Dziś w paranoicz... znaczy się pandemicznych czasach nikomu nie przeszkadza zaśmiecanie planety miliardami maseczek chirurgicznych...
Kończy się dzień na Miejskim Targowisku.
Ale fajne figurki ogrodowe jeszcze są.
Jak to leciało? "Zaszczep się i wróć do normalności"?
Z normalnością niewiele ma wspólnego to co mamy przy S. Staszica...
Urząd chwali się zakończeniem remontu ulicy...
No cóż, mieszkańcy mówią, że prace trwały aż 3,5 roku! A i tak widać, że z wjazdami na posesję...
No sukces...
Tyle lat... a tyłek boli od jazdy po nowym asfalcie.
Moim zdaniem równo to tu nie jest.
A za wszystko płaci państwo. No nie! Jakąś tam część dorzuciło miasto. Raptem 227 tys. PLN z małym hakiem.
Całość tej dłuuuuuugiej inwestycji (i chyba nie do końca skończonej, co nie?) kosztowała 2 881 477 PLN. A zatem pani Grażynka z Łeby i pan Janusz z Prokocimia dorzucili się do kwoty 2 654 099 PLN, które poszło z budżetu państwa na tę inwestycję, która trwała laaaaata...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz