Rośnie konstrukcja przed centrum handlowym Hosso, widać ją doskonale z parkingu Kaufa.
Ciemność na Wrocławskiej. Oszczędności? No to gaście w nocy, gdy mało kto chodzi po ulicy. Wieczorami i rankami, gdy ludzi na chodnikach, a samochodów na ulicach pełno niech się świeci! A ponadto oszczędności to magistrat niech szuka w redukcji kierowniczych etatów, czy absurdalnych inwestycjach, jak ta z poprzedniego wpisu...
Wróciła!
Zima.
Poranny korek na Zielonogórskiej w pobliżu przebudowanego dużego ronda na małe rondo - dawnej czegoś takiego nie było. Dziś po przebudowie za miliony rondo korkuje się regularnie...
A propos absurdalnych inwestycji - rondo przy dawnym Iglaku - widać dokładnie, że większość kierowców po prostu jedzie przez wysepkę! Waaaaadzo! Szukacie oszczędności?! Nie marnujcie środków na takie absurdalne rozwiązania!
W górze migrujące żurawie.
Migrują pojazdy US Army. Bez tablic rejestracyjnych, bez przykazanego polskim Kodeksem Drogowym oświetlenia itd. w pustynnym malowaniu, sprzęt który wygląda jakby już wiele przeżył i co nieco się zużył.
Lubię.
Tak. Lubię higieniczny śnieg i mróz.
Od razu miasto wygląda lepiej, choć te koleiny ze zdjęcia... to efekt dojeżdżania furgonetek pod paczkomat.
W tle biała wieża zamkowa.
Biała od śniegu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz