piątek, 26 maja 2023

Stan umysłu.

I pyk, dawne drzwiczki w kaplicy Promniców zostały zastąpione nowymi z płyty OSB. W końcu Żary to miasto wióra (łączonego formaldehydowym klejem). Mam nadzieję, że to tylko prowizorka na czas renowacji/odtworzenia dawnych drzwiczek. 


A tu się owady łączą, by było ich więcej.


Gangsterski klimat na Lotników.


Że tak mi się przypomniał szlagier Coolio "Gangsta's Paradise":


"Power in the money, money in the power 
Minute after minute, hour after hour 
Everybody's running, but half of them ain't looking 
What's goin' on in the kitchen, but I don't know what's cookin' "


"Władza w pieniądzach, pieniądze we władzy 
Minuta za minutą, godzina po godzinie 
Każdy biegnie, ale połowa z nich nie szuka 
Coś się dzieje w kuchni, ale nie wiem co się święci"


Fajne amerykańskie klasyki:-)


Chciałem skorzystać z roweru miejskiego...


No dobra mam własny, więc chcę skorzystać z miejskich dróg rowerowych...


Pseudo ciąg pieszo - rowerowy przy Żagańskiej zarośnięty...


A w domu na mnie czeka...


Kolejny gołąb pocztowy. Kolejny? No bo zaobrączkowane osobniki przynajmniej raz do roku przybywają do mnie.


Mówcie co chcecie...


Ale jest ładnie! Zachowany napis "Dekory" jest w nocy podświetlony.


Rzadki widok w maju... deszcz.


A to wcale nierzadki widok w Żarach.


Kładą panele PV na Biedrze przy Ułańskiej.


Mentzen vs antykaczystowski tęczowy ruch oporu:-)


No to siedli i wymyśli:-D  Pamiętacie posty pokazujące syf w tym miejscu? Już śmieci się nie piętrzą - dodali daszek:-) 


Eh moje kochane Żary... to stan umysłu;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz