sobota, 20 kwietnia 2024

Strzyżenie.

Nowe sklepy, ale to centrum handlowe, to efekt kompletnego braku wizji rozwoju miasta ze strony poprzedniej ekipy. Pozwolili na budowę szarych baraków do których prowadzi dziurawa miejska droga pełniąca też rolę parkingu... Dramat. 


Żuk majowy aż padł z wrażenia.


Chyba za szybko wybudził się z hibernacji.


Parkowy kibelek brudny w środku...



W związku z przekopaniem ul. Zielonej...


Ludzie wydeptali ścieżkę...


Pomiędzy Żagańską a Bohaterów Getta by dostać się także do Pszennej.


Kwiatowa.


W sumie tu mógłby być tu chodnik, bo Zielona wąska.


Dawna willa Edmunda Wirtha a po wojnie Klub Garnizonowy.


Przystanek z wyblakniętymi informacjami w gablotce. Ten nie ma zamontowanego wyświetlacza.  


Ale na innych są... tylko, że nie działają. Tu fotka z Żagania. Przystanki zostały sfinansowane ze wspólnych ZiT...


Więc pozostaje klasyka. 


Instalacja rekreacyjna na rogu Ułańskiej i pl. Przyjaźni. Śmiać się, czy płakać?


Wypłowali kandydaci.



Rondo było potrzebne, ale się korkuje. Szkoda, że nie wzięto pod uwagę mojej koncepcji przebudowy, którą zgłosiłem do miasta i powiatu (by uczynić Broni Pancernej jednokierunkową, oraz odwrócić kierunek ruchu na Legionistów) - moim zdaniem znacznie odciążyłaby ruch na tym rondzie i ułatwiłaby ruch autobusów, bo nadal autobusy mają problem ze skręceniem w Broni Pancernej, włączeniem się do ruchu na skrzyżowaniu z Podchorążych i niepotrzebnie tamują ruch na rondzie. 


Zamkowa. Moja ulica - spędziłem tu niemal 15 szczęśliwych lat życia. 


Wystrzyżony trawnik przy Ludowej, ale...


W stawiku maaaaało wody.


To już cuchnie śniętymi rybami i innymi zdechłymi organizmami. 



Rozpadający się domek winny...






Przepiękne drzewo w miejscu dawnej parkowej winiarni. 


Deweloperka na tzw. Łąkach Osiedla Muzyków przy Nowowiejskiego.


Przy Czerwonego Krzyża też wykoszone. Przygotowania do drugiej tury?


A przy dumnej Alei Promniców bateria toi-tojów...


Znowu zlot food-trucków


Słabiuchno. Nie tylko z powodu zimna - to miejsce nie nadaje się kompletnie na takie imprezy.


Co widać na załączonym obrazku - znowu na smrodliwym agregacie jadą.




Jak widać tłumów nie było.


Za to jest woda na mostku. Taka tradycja.


I znowu pajęczyna przewodów elektrycznych pod nogami...


Oj ochłodził się kwiecień, ale polityczna atmosfera robi się przed drugą turą wyborów na burmistrza gorąca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz