To się musiało tak skończyć... kaczarka od jakiegoś czasu mocno się chwiała. Ale dopiero teraz podobno Pekom zabrał ją do wzmocnienia i renowacji. Czy aby na pewno ktoś jej ostatnio definitywnie nie pomógł?
Bo na Cichej komuś na pewno nadmiar siły fizycznej i niedobór intelektu zaszkodził...
Stoły powywracane...
Gitarzyście z "pomnika woodstockowego" ktoś urwał gryf gitary...
Kto to mógł być? Może te same debile - kibole Falubazu, co właśnie znowu wysmarowali świeżo wyczyszczony ekran dzwiękochłonny?
A może nasi kibice, zamiast smarować po murach, co myślą o zielonogórskim klubie w końcu złapali by tę bandę? Doprowadzić na policję, sprawę wytoczyć, 500 godzin prac społecznych w Żarach wymierzyć.
Swoją drogą, to wciąż nie przestaje mnie zastanawiać, jak i po co działa w naszym mieście Straż Miejska. Policja też ciągle narzeka na wakaty, samorządy fundują im nowe radiowozy, a ja od lat nie widziałem pieszego patrolu policji, to kto w końcu ma chronić miasto przed wandalizmem???
Ławki na Cichej wywalone pod czujnym okiem nowo założonych kamer, tak więc wszystko w jak największym porządku.
OdpowiedzUsuń