Teraz to "Apart Hotel Sorau", hmmm, mimo żem miłośnik regionaliów, to jakoś niemiecka nazwa naszego miasta mocno średnio mi się podoba.
Zapominany dotąd budynek wygląda intrygująco. Zwłaszcza wieczorem i nocą.
Aura szaleje. Raz ciepło, raz zimno. Raz pada, raz wychodzi słońce. Piszę to mocno zakatarzony, a za swój stan obwiniam pogodę;-)
Zaskoczone drzewa nie zdążyły zrzucić liści.
Rozbabrana przebudowa Wieniawskiego. Tak się robi za publiczne pieniądze. O ile przebudowa kamienicy na hotel poszła gładko, to miejska inwestycja może się dowolnie przedłużać.
Tak się zastanawiam. Te słupki ze znakami nakazu C-9 to ktoś celowo niszczy? Czy może kierowcy ciężarówek przyjeżdżający na budowę przy Wieniawskiego mają jakiś problem z manewrowaniem? To drugi przewrócony znak w tej okolicy w ciągu paru dni. Z drugiej strony potwierdza się, to co napisałem na blogu wcześniej - te znaki są do bani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz