No projekt po zbóju... zaprojektowali sobie staw kajakowy, wyszedł z tego stawik z łodziami płaskodennymi, które... Które muszą być transportowane co niedziela przez samochód MOSRiWu ze specjalną przyczepą...
W związku z tym rozjeżdża on parkową trawę...
Niszczy obrzeża...
Strącone ptasie gniazdo na trasie przejazdu...
Woda oczywiście jest już syfiasta. Jedna z fontanieniek już nie działa...
Syfek z petów
Prowizorka na całego - nie zaprojektowali przystani, zamontowali gumowe pasy, które się już rozwarstwiły...
Jedyna pozytywna rzecz...
że kaczuchy pozostały i rosną:-)
Ale, że jak? Oni będą tak demontować te barierki na zmianę?
Roślinki nad przykrytą betonowymi płytami Żarką pousychały.
Są dodatkowe atrakcje dla dzieci;-)
i gołębi:-)
Umierający ryneczek.
Który ożywa tylko wieczorem i nocą...
Pojawili są Amerykanie i proszę, znowu nam podrzucają:-D
Buga - buga;-)
A trzmiele dalej robią swoje.
W Żarach chyba tylko natura działa dziś z jakimś planem...
i gołębi:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz