Akcja w parkowym stawiku.
dryfowała...
dryfowała...
oki, przerwa na cudowności wzgórza Schalegetra. Prawda, że warto było wydać 7,5 mln i dostać konserwatorską nagrodę za tak cudowne wykorzystanie i dostosowanie parku do nowych funkcji?
a ta dalej sobie dryfuje...
...ale widać, że uszko się temu misiu już zdążyło uszkodzić! A propos! Czy po srogim ultimatum dyrektora ŻDK ujawnił się sprawca urwania uszka w zeszłym roku? Czy po prostu dziś zaspokoił się skubaniem styropianowej materii? No i drugie a propos! Kiedy pływanie kajakami, znaczy się łódkami? W końcu te miliony wydano między innymi na tę atrakcję...
Atrakcją są za to jazdy rowerami poziomymi zwanymi, nie wiedzieć czemu gokartami.
A ta sobie dalej dryfuje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz