sobota, 24 grudnia 2022

Psy i ludzie.

 Park przy ul. Czerwonego Krzyża.


Właśnie pojawiła się nowa inwestycja zrealizowana z tzw. budżetu obywatelskiego.


Widok z pozostałości dawnego kulochwytu strzelnicy na nową zabudowę szeregową. 


Otagowany mur nie wygląda źle.


No dobra, popatrzmy co zbudowano z owego budżetu obywatelskiego. To wybieg dla psów.


Upps, ktoś tu się baaaaaardzo śpieszył...


Generalnie błoto.


No nie wiem... Oczywiście nie jestem ekspertem od psich placów zabaw, ale wygląda to tak sobie w porównaniu do tego co widziałem.


Ciekawe... Pewne drzewa w parku się wyżyna i od razu wywozi, a inne zagrzybione zostawia...


Można się zdrzemnąć na przystanku, w sumie dość ciepła jest końcówka roku.


Przedwigilijny syfek pod moją "ulubioną pergolą" w centrum miasta.


Wkrótce chyba wyewoluuje tu nowy gatunek mięsożernych gołębi;-) Oto pożywiają się resztkami po karpiach - kiedyś ulubiona zabawa dzieci - strzelanie z rybich pęcherzy, tutaj po prostu rzucone pod śmietnik.


A oto pobliski plac zabaw dla ludzkich dzieci...


Została po nim jedynie tablica z regulaminem...


A gęsi wciąż migrują.


Nie, nie jestem przeciwnikiem tego wybiegu dla psów, ale mam wrażenie, że zrobiono go na szybko i byle jak. Za to brak od lat placu zabaw na Podwalu nikomu nie przeszkadza i nawet nikt takiej propozycji do owego budżetu obywatelskiego nie zgłasza...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz