Jak to możliwe? Żarska firma...
...a właściwie to z Kadłubii, skończyła właśnie inwestycję w Zielonej Górze. Trawa z rolki taka soczysta i zdrowa, nie to co liche rozwijane w Żarach rolki...
Designerskie śmietniki. Ładne.
Rewelacja - poidełko dla zwierząt, a i ludzie mogą zaspokoić pragnienie. Eleganckie chodniki i ławki.
Bujna trawa i ładna aranżacja zieleni. Gdzie tam do żarskiego zasypywania krzaków kamieniami...
Piękne drzewo, które nie zostało wyrżnięte, za to ładnie otoczone opaską z kory.
Nawet do krzaczków doprowadzono rurkę do podlewania. Co do ku... nędzy jest nie tak, że w Żarach to niemożliwe, a w ZG żarska, o pardon kadłubiańska firma Arman robi na pl. Słowiańskim w Zielonej Górze inwestycję, że tylko przyklasnąć?! Pieniądze? A skąd! Ta inwestycja kosztowała ok. 4,5 miliona PLN. Pamiętajmy, że mamy dwucyfrową inflację, a zatem zrobiono to za ok. połowę kosztu badziewnej IMHO przebudowy żarskiego parku!
Teraz spacer troszkę dalej. A jednak można rozwiązać problem wjeżdżających na rynek samochodów?
A jednak na rynku mogą być drzewa?
Wygląda to znacznie lepiej niż granitowa patelnia żarskiego rynku.
Rower cargo, to jest to!
Generalnie system zielonogórskiego roweru miejskiego to profeska w porównaniu z żarską atrapą.
No niby u nas też są w rynku takie donice, ale kwiaty nie rosną w nich tak bujnie...
Wróćmy do Żar. Bujnie rośnie po miastem kukurydza, a nad nią trenuje loty bociania młodzież.
Hulajnogi jak stały, tak stoją...
Urok szyldu reklamowego a la Widows 8.
W tle dawny Elektrometal, a przed wojną fabryka organów Gustava Heinze.
Budowa kamienicy między Osadników Wojskowych, a Kąpielową.
Polish - American Highway. Ciekawa inicjatywa. Ciekawe jak długo wytrzyma? Przy braku rzeczywistej miejskiej strategii rewitalizacji śródmieścia obawiam się, że niedługo:-( Ale życzę powodzenia z całego serca!
Kolejny punkt usługowy zniknął z serca miasta - Bank Zachodni wyniósł się z Rynku.
Za to handel kwitnie na Targowisku Miejskim.
Kiosk na Kaczym Rynku zamknięty:-(
Tak jak sklep przy Bohaterów Getta.
Za to mamy cud inżynierii na skrzyżowaniu Ludowa/Staszica...
Obniżenia krawężnika są, ale nie ma...
nie ma wymalowanych pasów, ani znaków, a i chodnik dziwacznie się kończy...
Wysychający i śmierdzący staw przy Ludowej.
Wyrżnięte drzewa przy Moniuszki/Czarnej Dróżce.
Naprawdę graniczne drzewa przeszkadzały w realizacji inwestycji???
Rozumiem usuwanie drzew w miejscu wykopów pod fundamenty, pod planowaną infrastrukturę. Ale rżnąć wszystko jak leci, bo urzędnicy pozwalają?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz