piątek, 4 sierpnia 2023

Prowincja to stan umysłu.

 Jak to możliwe? Żarska firma... 


...a właściwie to z Kadłubii, skończyła właśnie inwestycję w Zielonej Górze. Trawa z rolki taka soczysta i zdrowa, nie to co liche rozwijane w Żarach rolki...


Designerskie śmietniki. Ładne.


Rewelacja - poidełko dla zwierząt, a i ludzie mogą zaspokoić pragnienie. Eleganckie chodniki i ławki. 


Bujna trawa i ładna aranżacja zieleni. Gdzie tam do żarskiego zasypywania krzaków kamieniami...


Piękne drzewo, które nie zostało wyrżnięte, za to ładnie otoczone opaską z kory.


Nawet do krzaczków doprowadzono rurkę do podlewania. Co do ku... nędzy jest nie tak, że w Żarach to niemożliwe, a w ZG żarska, o pardon kadłubiańska firma Arman robi na pl. Słowiańskim w Zielonej Górze inwestycję, że tylko przyklasnąć?! Pieniądze? A skąd! Ta inwestycja kosztowała ok. 4,5 miliona PLN. Pamiętajmy, że mamy dwucyfrową inflację, a zatem zrobiono to za ok. połowę kosztu badziewnej IMHO przebudowy żarskiego parku!


Teraz spacer troszkę dalej. A jednak można rozwiązać problem wjeżdżających na rynek samochodów?


A jednak na rynku mogą być drzewa?


Wygląda to znacznie lepiej niż granitowa patelnia żarskiego rynku.



Rower cargo, to jest to!


Generalnie system zielonogórskiego roweru miejskiego to profeska w porównaniu z żarską atrapą. 


No niby u nas też są w rynku takie donice, ale kwiaty nie rosną w nich tak bujnie...


Wróćmy do Żar. Bujnie rośnie po miastem kukurydza, a nad nią trenuje loty bociania młodzież. 


Hulajnogi jak stały, tak stoją...



Urok szyldu reklamowego a la Widows 8. 


W tle dawny Elektrometal, a przed wojną fabryka organów Gustava Heinze. 


Budowa kamienicy między Osadników Wojskowych, a Kąpielową. 


Polish - American Highway. Ciekawa inicjatywa. Ciekawe jak długo wytrzyma? Przy braku rzeczywistej miejskiej strategii rewitalizacji śródmieścia obawiam się, że niedługo:-( Ale życzę powodzenia z całego serca!



Kolejny punkt usługowy zniknął z serca miasta - Bank Zachodni wyniósł się z Rynku.


Za to handel kwitnie na Targowisku Miejskim.



Kiosk na Kaczym Rynku zamknięty:-(


Tak jak sklep przy Bohaterów Getta. 


Za to mamy cud inżynierii na skrzyżowaniu Ludowa/Staszica...


Obniżenia krawężnika są, ale nie ma...


nie ma wymalowanych pasów, ani znaków, a i chodnik dziwacznie się kończy...


Wysychający i śmierdzący staw przy Ludowej. 


Wyrżnięte drzewa przy Moniuszki/Czarnej Dróżce.


Naprawdę graniczne drzewa przeszkadzały w realizacji inwestycji???


Rozumiem usuwanie drzew w miejscu wykopów pod fundamenty, pod planowaną infrastrukturę. Ale rżnąć wszystko jak leci, bo urzędnicy pozwalają? 


No cóż. Zawsze będę powtarzał. Prowincja to stan umysłu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz