poniedziałek, 13 sierpnia 2018

Ż'Arty się skończyły.

Koniec kolejnej edycji Międzynarodowych Plenerowych Spotkań ze Sztuką. Zdążyłem uwiecznić tylko demontaż scenografii. Tegoroczne święto sztuki w naszym mieście było bardzo okrojone.


Wielka szkoda, że w roku wyborczym najważniejsza żarska impreza kulturalna została tak zmarginalizowana. A impreza mogłaby promować nasze miasto, nie tylko w regionie, ale i w kraju...


Waaadza wychodzi z założenia, że głosy ludu zdobywa się na festynie dumnie zwanym "Dniami Żar", festyn jak w każdej gminie, tylko kasy więcej wydane na wykonawców (celowo nie używam określenia "artystów", bo nie wszystkim to miano przysługuje).


Na Dniach Żar będzie oczywiście disco polo, będzie lans, a po Ż'Arcie pozostanie ten program. Porównajcie go z zeszłorocznym, czy sprzed paru lat. Smutek i żal:-(


Komfort... pamiętam, że gdy kiedyś parkowałem swój samochód na tym parkingu przy W. Lutosławskiego, to tylko wybrańcy mieli zadaszone miejsca. Nie to co dziś...


Trwa przebudowa H. Wieniawskiego.


A właściwie to budowa parkingów. 


Zamiast uporządkować infrastrukturę podziemną, pomyśleć o rozwiązaniach poprawiających tu bezpieczeństwo, cała modernizacja oznaczać będzie wycięcie paru drzew i budowę kolejnych miejsc parkingowych?! Do tego jak robiąc miejsca parkingowe to trzeba było je zaprojektować pod kątem - w jodełkę - zajmowałyby mniej przestrzeni, a i wyjazd byłby bezpieczniejszy i łatwiejszy. Cóż... kolejna zmarnowana szansa na poprawę jakości ciągów komunikacyjnych kosztem szybkiego załatwienia głosów wdzięcznych za miejsca parkingowe mieszkańców...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz