czwartek, 28 marca 2019

Mają rozmach...

Ruszyły prace w miejscu planowanego stawu w bażanciarni. W wykopie pojawił się gruz. Być może wrzucono go tu po wojnie, ale może było to coś starszego. Zresztą nieważne, nie widziałem nadzoru archeologicznego, więc zakładam, że to jednak był bezwartościowy gruz. Z drugiej strony, szkoda, że miejsce przedwojennych i powojennych wieców nie zostało przebadane z wykrywaczem metali, można byłoby na pewno znaleźć wiele ciekawych przedmiotów...


Trwają też prace w parku przy ŻDK.


Przez ostatnie lata nie pojawił się żaden nowy obiekt na boisku w Kadłubii, a tu bach! Stanął kamienny stół i ławki oraz stół do ping - ponga. To zasługa Fundacji Natura Polska z Lubomyśla, która napisała i zrealizowała projekt, dzięki któremu w kilku wsiach stanęły takie urządzenia. 


Ranki bywają chłodne i mgliste.


Ale też i słońce potrafi z rana ostro świecić.


Prace w bażanciarni trwają. Starostwo ogłosiło, że będzie przebudowywać duże rondo. Niestety zamiast po prostu wymalować na nim pasy i uczynić je turbinowym, zostanie zwężone, tak jak i dwupasmowa jezdnia... Jak myślicie korki, które często tworzą się w tym miejscu, zmaleją, czy się zwiększą? Dla mnie pytanie retoryczne - rozwalanie udanego układu komunikacyjnego trwa w najlepsze...


Zaczęli realizację jednego z największych nonsensów - utwardzania na nowo przedłużenia ul. 9 Maja, ups, dziś Parkowej. Drogi z której jedynie ściągnięto bruk, a która nadal pozostanie wyłączona dla ruchu kołowego...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz