niedziela, 1 września 2019

Ghost town.

Jest taki obszar naszego miasta, który przypomina amerykańskie "ghost town" - miasto duchów.


To dawne tereny poprzemysłowe wzdłuż torów. Przed wojną kwitła tu produkcja odzieżowa, wozów i wagonów, a jeszcze całkiem niedawno prężnie działał tu Probet - Dasag. Teraz nie ma tu już bramy wjazdowej...


Więc można zaglądnąć na zaplecze, które nie było dostępne osobom spoza kręgu pracowników.





Jak to w Polsce, każde opuszczone miejsce staje się szybko składowiskiem różnych dziwnych rzeczy.


Teren dawnych zakładów włókienniczych Theodora Kossaka, po wojnie słynna "Odzieżówka" i ostatnie ocalałe budynki.




To chyba resztki po dawnej "nowej hali"


Przed paroma laty, ta ostatnia wielka inwestycja Odzieżówki z czasów PRL jeszcze stała.


Dziś straszy pusty plac z pryzmami gruzu.


No coś tu jeszcze po przenosinach Probet - Dasag do Żagania jeszcze się dzieje.


Ale wjazd swobodny.


Niestety nic się nie dzieje z pozostałościami dawnej lokomotywowni, a ostatniej fazie jej życia wagonowni,


Szkoda, że nikt nie interesuje się wykorzystaniem tej kubatury. Niezła byłaby tu albo dyskoteka, albo sala wystawowa, a może sportowa?


Ten teren, po dawnej ciepłowni, też do niedawna stał pusty.


Ale powstaje tu nowa, jak to w nowomowie się mówi "galeria handlowa".


A tu prawdziwe duchy...


Duchy pogrzebanych tu dawnych mieszkańców Żar - jak widać likwidacja Starego Cmentarza w latach 60. była baaardzo powierzchowna. Ciekawe, co kryje jeszcze ziemia po drugiej stronie - przy Zakopiańskiej...


Zapomniany teren zielony przy Żagańskiej. Kiedyś teren zakładów Focke-Wulfa.


A mówią, że młodzież dziś nie interesuje się polityką i sprawami społecznymi;-)


Kadafi jest "wszendzie"


Coś tam przebąkują o rewitalizacji tego miejsca.


Oby nie zaniknął przy jej okazji ten bunkier wartowniczy. Naprawdę można go fajnie wykorzystać. Sprzedaję urzędnikom pomysł - można tu urządzić fotoplastykon. Przez otwory strzelnicze można by oglądać wystawy czasowe, a to obrazki starych Żar, a to plon wystawy fotograficznej itp.


Zapomniane boisko.


No i nieodzowny element miejskiego krajobrazu. Tym razem wstydliwie ukryty w krzakach.


Opuszcza nasze miasto Tesco (na zawsze? Czy może jeszcze coś wskrzeszą w tym planowanym formacie dyskontowym?), ale także Cicle K po przejęciu stacji paliw StatOila uznało...


Że w Żarach nie zrobią biznesu. Jest zatem nowy nabywca.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz