Jest taki obszar naszego miasta, który przypomina amerykańskie "ghost town" - miasto duchów.
To dawne tereny poprzemysłowe wzdłuż torów. Przed wojną kwitła tu produkcja odzieżowa, wozów i wagonów, a jeszcze całkiem niedawno prężnie działał tu Probet - Dasag. Teraz nie ma tu już bramy wjazdowej...
Więc można zaglądnąć na zaplecze, które nie było dostępne osobom spoza kręgu pracowników.
Jak to w Polsce, każde opuszczone miejsce staje się szybko składowiskiem różnych dziwnych rzeczy.
Teren dawnych zakładów włókienniczych Theodora Kossaka, po wojnie słynna "Odzieżówka" i ostatnie ocalałe budynki.
To chyba resztki po dawnej "nowej hali"
Przed paroma laty, ta ostatnia wielka inwestycja Odzieżówki z czasów PRL jeszcze stała.
Dziś straszy pusty plac z pryzmami gruzu.
No coś tu jeszcze po przenosinach Probet - Dasag do Żagania jeszcze się dzieje.
Ale wjazd swobodny.
Niestety nic się nie dzieje z pozostałościami dawnej lokomotywowni, a ostatniej fazie jej życia wagonowni,
Szkoda, że nikt nie interesuje się wykorzystaniem tej kubatury. Niezła byłaby tu albo dyskoteka, albo sala wystawowa, a może sportowa?
Ten teren, po dawnej ciepłowni, też do niedawna stał pusty.
Ale powstaje tu nowa, jak to w nowomowie się mówi "galeria handlowa".
A tu prawdziwe duchy...
Duchy pogrzebanych tu dawnych mieszkańców Żar - jak widać likwidacja Starego Cmentarza w latach 60. była baaardzo powierzchowna. Ciekawe, co kryje jeszcze ziemia po drugiej stronie - przy Zakopiańskiej...
Zapomniany teren zielony przy Żagańskiej. Kiedyś teren zakładów Focke-Wulfa.
A mówią, że młodzież dziś nie interesuje się polityką i sprawami społecznymi;-)
Kadafi jest "wszendzie"
Coś tam przebąkują o rewitalizacji tego miejsca.
Oby nie zaniknął przy jej okazji ten bunkier wartowniczy. Naprawdę można go fajnie wykorzystać. Sprzedaję urzędnikom pomysł - można tu urządzić fotoplastykon. Przez otwory strzelnicze można by oglądać wystawy czasowe, a to obrazki starych Żar, a to plon wystawy fotograficznej itp.
Zapomniane boisko.
No i nieodzowny element miejskiego krajobrazu. Tym razem wstydliwie ukryty w krzakach.
Opuszcza nasze miasto Tesco (na zawsze? Czy może jeszcze coś wskrzeszą w tym planowanym formacie dyskontowym?), ale także Cicle K po przejęciu stacji paliw StatOila uznało...
Że w Żarach nie zrobią biznesu. Jest zatem nowy nabywca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz