wtorek, 9 czerwca 2020

Opium dla mas

Waaadza nam opowiada, że w Bażanciarni (zachodniej części Parku Miejskiego) to wszystko, co jest niekoszone, to jest "łąka kwietna". Hmmm, jako że od wieeeeeelu lat rządzą Żarami mieszkańcy wsi Olbrachtów, dziwię się, że nie wiedzą jak wygląda roślinność na łące. Małe przypomnienie...

Mak polny

Jastrun właściwy


Maki polne





Mak lekarski

Brodawnik zwyczajny


Ten złocień/jastrun właściwy nie został przez nikogo zasadzony - rośnie sobie koło mojego domu. Nie kosztowało to ani grosza. Podobnie wygląda dziś okolica Wzgórza Schlagetera w Bażanciarni, więc...


A tak wygląda paczka nasion na łąkę kwiatową - 25m2 za ok 30 PLN. Nie sądzę, że takie pieniądze zainwestowano w parku...


A to już Żagań. Tu wiedzą, że jest XXI wiek i istnieje taka technologia z XX wieku pod nazwą automatyczny system zraszający.


To też Żagań - cmentarz żołnierzy radzieckich...


Koszą i sprzątają...


A tymczasem w Żarach...


Śmieci coraz więcej...


To też ma być "kwietna łąka"?


Grobów zza traw nie widać...


W Żaganiu i w Żarach jest ten sam zarządzający...


To czemu to u nas tak wygląda?



Zresztą co się dziwić... w samym parku niedawno sadzone drzewa usychają.


Jedno coś tam jeszcze walczy.


Ach te piękne czarne ławki. Eh wszyscy ci, którzy chcieli coś zrobić w swoich domach ujętych w rejestrze zabytków lub będących w strefie ochrony architektonicznej wiedzą ile to trzeba się użerać z konserwatorem na temat odcienia koloru elewacji. A tu proszę - pomalowali wszystko na czarno i spoko...


Coś poprawiają ciągle w parku.


Takie pudrowanie trupa...


A tu zadymiarze w akcji... 


Hmmm, trampki na drzewie/słupie to kiedyś był jednoznaczny znak - punkt dilerski. 


No cóż rosnący również na łąkach mak lekarski jest źródłem opium. Okazuje się, że żarskim "opium dla mas" mają być opowieści o kwietnych łąkach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz