środa, 2 września 2020

Ciężkie chmury nad miastem.

Cyk i nastała jesień. Pada, zimno i wieje.


Śliczne są te ostatnie inwestycje... "Piękne zakończenie" ul. I. Daszyńskiego:-(


Chmury szaleją.


Bezdomny często śpi na tej ławce w parku.


Przebudowali niepotrzebnie Zielonogórską, ale żeby zrobić Poznańską? A po co, niech niepełnosprawny nagina po ulicy, bo chodnikiem zastawionym przez samochody się nie da. Nie mam pretensji do mieszkańców bloków przy tej ulicy, że parkują auta, ale niewybaczalnym jest, że nikt z tej władzy nie myślał już od dawna o przebudowie! 


A chmury straszą i grożą.


Narożnice zbrojówki obżerają się...


Dramat...



Tak, tak znam tę mantrę: "to obiekt prywatny", tylko czemu ja kurna, już dawno na tym blogu pisałem, że to tak się skończy?! Całkiem spora sumka z publicznych pieniędzy (900 tys. PLN z budżetu Ministerstwa Kultury) poszła w ... du.


A na niebie dalej szaleństwo. Na szczęście mam, gdzie uciekać, bo w centrum miasta nie mogłem dłużej wytrzymać ze względu na gryzący w nozdrza smród:-( No, ale jeśli pozwala się od lat na spalanie przywożonych do Żar z różnych miejsc odpadów drewnianych, a władze nic z tym nie robią...


Pnie się w górę pierwszy blok Osiedla Lusatia.


Cały czas trwa zbieranie podpisów pod inicjatywą referendum w sprawie odwołania pani burmistrz. Kto, chce rozgonić ciężkie formaldehydowe chmury nad miastem, niech zbiera wśród swoich krewnych i znajomych podpisy na liście, która jest do ściągnięcia tu: LISTA Zebrane podpisy należy dostarczyć komitetowi referendalnemu - kontakt na Messengerze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz