poniedziałek, 7 września 2020

Stare i nowe smaki.

Po ostatniej dużej awarii wodociągu, wciąż nie naprawiono drogi rowerowej i chodnika.


Przebudowa wygodnego dużego ronda, na małe i wąskie rondo na razie utknęła.


Parkowa sadzawka ma dziwny kolor. Ścieżka zarasta intensywnie.


Fontanienki nie działają...


No to już wiadomo skąd ten kolorek i zapaszek.


Po deszczu woda wypłukuje ścieżki, a wypłukiwany piach płynie po schodach...


Duże są już kaczuchy.


Tak, jak było to do przewidzenia - prowizoryczna naprawa przed "Świętem parku" już spływa z deszczem.


Nogi grzęzną w piachu.


Trochę popadało i nieco się zazieleniło, ale widać też, że studnie chłonne nie są w stanie przyjąć wody ze zwykłego deszczu.



Rachityczne nasadzenia.


Winorośl usycha także przy Wzgórzu Winnym.



Felerny projekt poprawiają sami mieszkańcy...


Ile razy będą poprawiać te ścieżki, które spływają po każdym deszczu?




Dramat...


Woda ze spustów rynnowych wyżłobiła niezłe kaniony.


Widać jak woda wypłukuje źle umocnione zbocze...


Eh, "śliczny" ten widelec... Nie, nie pojmę, jak można było zaprojektować takiego gniota.


Winorośl zdechła tu całkiem.


Przesiadująca tu młodzież nogami wykopała solidne dziury.


Nasyfione słonecznikiem.


No i kolejne zdechłe nasadzenia.


I kolejne dziury. Naprawdę projektant nie przewidział, że w takim miejscu powinna być możliwość łatwego zamiecenia nawierzchni?! A tak, wytłumaczenie: "takie były zalecenia konserwatorskie"...


Jeże buszują mi na trawniku. No, ale zimno się zrobiło.


Ale w sierpniu było jeszcze upalnie. O jak miło zaparkować auto w cieniu drzew, co nie?


Ogromnym zainteresowaniem cieszy się nowy lokal na gastronomicznej mapie miasta - w miejscu, gdzie był pierwszy kebab, teraz jest pierwszy gruziński fastfood.


Ludzie nie bardzo na razie wiedzą, co zamawiać.


Przyjdzie więc spróbować wszystkiego;-)


Jedne dania są troszkę mniej smaczne, a inne...


Mojej rodzinie mi najbardziej smakował chaczapuri aczarski,


Cieszę się, że monokultura kebabowo - macdonaldowa została przełamana. Co prawda na zamówienie trzeba czasem trochę poczekać, ale warto spróbować czegoś nowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz