Romantyzm żarskich podwórek...
Półroczne opóźnienie z powodu przebudowy dużego ronda na małe rondo za ponad 10 mln PLN spowodowało, że 9 Maja, upps, Parkowa nadaje się do pilnego remontu. Kto zapłaci? Pan zapłaci, pani zapłaci, a co!
Dalej mokro.
Ale też smacznie się kisi.
Kolejny "obywatelski włam" - ludzie zrobili sobie wjazd na nieużytkowany dawny parking Dekory.
Bo, co jak co, ale na Targu trzeba być!
Rozmowy, pogaduchy, jest klimat...
Ale miejsc parkingowych brakuje.
O! Straż Miejska!
Inna ekipa wyjeżdża spod 105.
Nie widzą parkujących poza miejscami parkingowymi samochodów. Wiem. Powiedzą, że dystans 1,5 m jest zachowany. Niemniej nurtuje mnie pytanie. To po co w takim razie było tu tworzyć zatoczkę parkingową?
Niemniej zauważyli tego Opla Signum.
Zostawili wiadomość.
Ale kolejnemu delikwentowi w Vectrze już nie...
Co jak co, ale jedynie konsekwencja może wymusić przestrzeganie zasad. Zatem, czy takie wybiórcze akcje mają sens?
Ostatnia kamienica przy Wartowniczej, mam wrażenie, że kolejna wstawiona na degradację:-(
Ot tak się kisimy od zrywu do zrywu. Uda się, nie uda. Zamiast myśleć o naszym mieście całościowo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz