W stronę słońca. Żagańska.
Ciąg pieszy z czasów Madejowej. Słynna barierka wokół eratyka w tle.
A jednak... Kadafi żyje.
Coś grzebią obok dawnej chirurgii Szpitala na Wyspie.
Piękny dom kupieckiej rodziny Schaefferów przy Bohaterów Getta.
No i nieodległy piękny winobluszcz.
Solidny remont kamienicy nieco dalej.
Bez remontu, ale bardzo ładnie przy zachodzącym słońcu.
Banany w dyskoncie niemieckiej sieci.
Szynobusik lubuskiego Pol-Regio gna. To coraz rzadszy widok, bo ich połączenia mają bardzo często opóźnienia, lub są odwoływane z powodu braków taborowych...
Zakamarki śródmieścia. Moja ulica - Zamkowa.
A trochę dalej Kąpielowa.
Butki, też zakonserwowane za Maciuszonka.
Kamienice przy Osadników od zaplecza odremontowane, a od frontu... szkoda gadać.
Zaplecza kamienic potrafią być intrygujące.
A zaplecza centrum już niekoniecznie. Ciągle zionie pustką po zlikwidowanym placu zabaw przy Podwalu. Czekają na rok wyborczy? Za to jest to dziś ulubione miejsce miejskiej żulerni - można browara obalić i się kimnąć. 80 m od ratusza....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz