sobota, 4 czerwca 2016

North by Southwest.

Sparafrazowałem w tytule Hitchocka, bo zrobiłem sobie mały spacer ze północnego wschodu na południowy zachód miasta, w sumie pewnych emocji nie brakowało.


Początek, to koniec dawnej al. Rolniczej, dawnej Apfel Alee, czyli Jabłoniowej Alei.


 Widok na północ miasta - wyraźnie widać, że śródmieście znajduje się w dość rozległej dolinie. Widać czubek wieży pałacowej oraz drzewa Wzgórza Doktorskiego.


Zapomniana ambona. Można z niej obserwować nie tylko zwierzynę płową, ale też...


Ot choćby żurawie - spłoszona przeze mnie grupa leci sobie nad Babim Młynem.


Klangorząc krążyły mi nad głową:-)


Przy alei zachowały się zdziczałe drzewa owocowe.


Tu aleja została przecięta obwodnicą i ekranem dźwiękochłonnym.


Ciąg dalszy dawnej alei, to ulica Jęczmienna.


Wciąż zachwycająca secesyjna kamienica przy Bohaterów Getta.


Na tyłach komórka przeznaczona do rozbiórki - w związku z tym, że młode pokolenie jest wygodne i przechodzi na ogrzewanie gazowe, a i "gratów" nie chce im się trzymać, takie budowle znikają z miejskiego krajobrazu.


Odremontowana kamienica - kolor elewacji zgodny z obecną modą - po "pastelozie" przyszedł czas na "beżozę";-)


Budynek dawnej elektrowni po wymianie dachu i części stolarki okiennej.


Mam nadzieję, że właścicielowi nie przyjdzie do głowy zstąpienie tych wspaniałych drzwi, czymś współczesnym z PCW.


 Na zachodniej elewacji zachował się wspaniały kandelabr.


Nowe kamienice przywróciły w pewnym stopniu dawny klimat ul. Osadników Wojskowych.


Boeing B747 Kalitta Air - ten leciał z Delhi, bardzo dużo samolotów cargo lata nad Żarami - przede wszystkim w drodze do Lipska. Rzeczone linie lotnicze z Michigan założył kierowca wyścigowy  Conrad "Connie" Kalitta, który od lat 50 aż do 90. (sic) ujeżdżał drag-stery top fuel.


Pojawiły się bannery reklamujące McDonald'sa.

No i sam budynek wygląda na bliski ukończenia.


Na razie dojazd będzie utrudniony ze względu na remont wiaduktu przy ul. S. Moniuszki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz