Staw Ceglany przy Ludowej został otoczony płotkiem.
Ma to zapobiec niszczeniu brzegów, i chyba tylko temu, bo świeżych śmieci nie brakuje:-(
Posadzono też rośliny, które z czasem mają przykryć płotek.
Na W. Orkana wysypano jezdnię grysem bitumicznym.
A na sąsiedniej S. Konarskiego króluje polbruk.
Widok szybu windy przychodni przy Skarbowej. To jedyna większa modernizacja tego smutnie wyglądającego budynku.
Fajne drzwi można znaleźć na zapleczu żarskich kamienic.
No i takie egzotyczne widoczki.
Sezon remontowy w pełni.
Trwa modernizacja budynku dawnej Lessing Schule, później Liceum Ogólnokształcącego, następnie Szkoły Podstawowej nr 4, a obecnie (jeszcze) Gimnazjum nr 2. Czy w przyszłości Tadeusz Kościuszko wróci do tej szkoły?*
No i topole przy S. Moniuszki poszły pod topór.
Obecnie panuje przekonanie, że topola to drzewny chwast, który przysparza samych problemów alergikom i służbom komunalnym, bo łatwo się łamie. Ale te topole rosły tu 40 lat, ja rosłem razem z nimi, wyglądały bardzo dobrze i dawały cień spacerującym z psami (bo niestety alejka służyła jedynie za psią toaletę). Mnie tam będzie ich brakowało, bo na szczęście nie jestem alergikiem;-)
Szkoda że drzwi niedługo ulegną całkowitemu zniszczeniu, bo miasto ma ważniejsze sprawy niż remont kamienicy. Swoją drogą ciekawie z tymi drzwiowe komponują się stalowe kominy wentylacyjne, doczepione do elewacji tego budynku.
OdpowiedzUsuńHeh, no niestety za czasów ostatniego szkodnika z SLD wylano dziecko z kąpielą i zlikwidowano Fundację na Rzecz Rewitalizacji Miasta, a to właśnie ona powinna dofinansowywać renowacje takich perełek małej architektury (co zresztą robiła):-(
OdpowiedzUsuń