Kolejny dach w remoncie. Z MP3 znika szpetna blacha.
O! Simson Duo:-) Fajnie, że takie wynalazki, jeszcze ktoś używa.
Niebrzydki pomnik wdzięczności Armii Czerwonej na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich.
Mam nadzieję, że w związku z podpisaniem ustawy przez Prezydenta RP monument nie zostanie zlikwidowany.
Cmentarz jest pielęgnowany i dobrze, bo sama Armia Czerwona nie dbała o swoich żołnierzy. Pod tą tablicą złożono szczątki niemal 400 bezimiennych żołnierzy. W Krasnoj Armii nie było nieśmiertelników, a jedynie z czasem dawano ebonitowe kapsułki, gdzie można było włożyć kartkę z danymi. To było często za mało by zidentyfikować zwłoki Sierioży, Rusłana, czy Karima, którego wcielono do armii i wysłano na front.
Pamiętając o zbrodniach ACz, wiem, że także US Army na koncie miała setki tysięcy gwałtów, nie mówiąc już o złodziejstwie na skalę masową. Tyle, że ACz ma marny PiaR, a nasza obecna władza w Warszawie wyżywa się w swej rusofobii na pomnikach.
O losie wielu Czerwonoarmistów pięknie śpiewał Mike Scott. Mnie zawsze, gdy słyszę ten utwór serce podchodzi do gardła ze względu na wzruszający i prawdziwy tekst. Może Prezydent Andrzej Duda też powinien go wysłuchać?
Plastikowa plaża na rynku. Fajnie poleżeć sobie na leżaczku. Lajcik i czilaucik.
Od jakiegoś czasu stare Ducato ŻDK zostało zastąpione nowym. Przyjrzyjcie mu się dokładnie. Widać, że to wóz ex-policyjny:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz