czwartek, 29 marca 2018

Już jest! Przyleciał.

 No w końcu przyleciał!



W sobotę 24 marca pojawił się w Kadłubii pan bocian.



Raźno zabrał się za remont gniazda.


Musiał też go bronić przed intruzem, który pojawił się wkrótce.


Na szczęście intruz został przegoniony.


I poleciał dalej szukać gniazda.


Niestety, mimo że dzień przylotu był ładny, to wkrótce pogoda się pogorszyła...


Pośpieszyłem więc z ratunkiem i dostarczałem mu gotowanych jaj i mięsa mielonego. Zjadał z zadowoleniem:-) No i szybko skończył prace nad gniazdem, w końcu za tydzień - dwa przyleci pani bocianowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz