poniedziałek, 23 kwietnia 2018

We mgle.

Mimo, że kwiecień generalnie jest duuuuużo cieplejszy i fajniejszy, niż zeszłoroczny, to jednak zdarzają się chłodniejsze dni, do tego pojawia się też mgiełka, a nią opatulony spalinowy  zestaw trakcyjny Link Kolei Dolnośląskich. A czemu on nie jest żółto-biały? Ano, bo to egzemplarz wypożyczony od producenta - potrzebny KD ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na tabor.


A te drzwiczki to właściwie gdzie prowadzą?


A tu widać, że kierowcy samochodów dostawczych  i ciężarowych nie przejmują się trawą z rolki, która położona została przy okazji remontu ul. Zielonogórskiej.


 Właśnie pojawiły się tu nowe nasadzenia.

 


Widok na urzędniczą kompromitację - dziurawy kawałeczek jezdni i zdegradowane pobocze, które nie objęła inwestycja...


Spojrzenie na budynek gospodarczy na tyłach ZDZ.


Z roku na rok napis "Gasthaus Vaterland" jest coraz lepiej widoczny.


Im dłużej ta kamienica nie jest remontowana, tym bardziej wyłażą na wierzch poniemieckie napisy...


Poniemieckie, zapewne stuletnie ogrodzenie zostało wykorzystane przy tym klocku z lat 60./70.


 Zapomniana dawna al. Rolnicza.


Ma dużo uroku.


Niestety ten teren został odebrany miastu w 1973 r. za sprawą wpływowej posłanki ZSL i włączony do gminy wiejskiej. Tymczasem w tym kierunku powinno się rozwijać miasto.


Żurawie...


Są czujne, szedłem po cichu, ale...


i tak uciekły.


Tak samo jak sarenki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz