czwartek, 22 listopada 2018

Obchodzenie Niepodległości.

We czwartek 22 listopada środowiska kresowe zorganizowały na Rynku o 5.00 rano uroczyste obchody "stulecia obrony Lwowa". No cóż, jako że rano do pracy, to mimo najszczerszych chęci, musiałem się wyspać. W południe pozostał jedynie pusty maszt po fladze narodowej.


Przed wyborami otwierali z wielką pompą, teraz po cichu na postument wróciła tablica na rondzie 100-lecia Odzyskania Niepodległości. Już nie ma nazwisk tych wszystkich powiatowych celebrytów. Szkoda, że w ogóle ten obelisk nie został przeniesiony w pobliże tego ronda, bo jak tu cokolwiek celebrować na środku ruchliwego skrzyżowania?


O! I to jest racjonalizacja. Ściągano flagi, a w ich miejsce wieszano bożonarodzeniowe dekoracje.


Ale i tak miasto uprzedził Stop.Shop (pewnie i tak najwcześniej świąteczny asortyment i wystrój pojawiłby się w Lidlu, ale póki co, jeszcze nie skończony)


A propos Lidla.

W wyniku modernizacji powstał nowy mostek.


Parking jest mniejszy, ale ma zupełnie inny układ - o wiele bardziej sensowny. Gdyby tylko jeszcze parkujący starli się celować pomiędzy linie wyznaczające miejsce postojowe...


Praca wre. Na bilbordzie przy Podchorążych napisano w końcu, że otwarcie 29 listopada.


Wracając do obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości. Na tablicach ogłoszeń przy przekrzywionych skrzynkach pocztowych i śmietnikach w Kadłubii zamocowano flagi. Szkoda, że zamiast montować je na dwa dni przed świętem nie rozdano ich mieszkańcom tak jak w mieście. Tym bardziej szkoda, że wiele domów nie było udekorowanych.


W Bieniowie za to jak zwykle można było liczyć na okolicznościowy wystrój.


W mieście sztampowo.


Za to w Zielonej Górze...


Przy amfiteatrze odbyła się ciekawa rekonstrukcja historyczna.


Starano odtworzyć epizod z czasów wojny polsko - bolszewickiej.


Był rozmach, było głośno.


Dlatego 11 listopada postanowiłem aktywnie spędzić z rodziną na Pikniku Ułańskim w Lubuskim Muzeum Wojskowym w Drzonowie.


No fajnie, fajnie, było w czym wybierać. Szkoda jednak, że dość łatwo przychodzi nam Polakom unosić się emocjonalnej fali wzruszeń...


Niektórzy mieszkańcy manifestują swą patriotyczną postawę wokół swoich domów.


Gorzej, gdy chodzi o działanie na rzecz dobra wspólnego i wzajemny szacunek na co dzień... Ten uszkodzony automat parkingowy na terenie 105. Szpitala straszył przez pewien czas...


A ktoś w magistracie... nie pytając autora o zgodę, kazał przemalować mu pomnik z użyciem złotej farby...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz