sobota, 10 sierpnia 2019

Te kolory to nie żart.

Pięknie zachodziło słońce 10 sierpnia. Swoją drogą, ciekawie zmieniła się kolorystyka tyłów "jamnika" przez ostatnie lata.


Złote chmury nad ratuszem.


A w jego pobliżu. Część niechcianej meblościanki. Wczoraj butelki jeszcze nie było.


Spektakl pt. Wesele.


Jakiś teatr z Warszawy.


Starali się wciągać publiczność do zabawy.



Tyle, że tej publiczności nie za wiele.



Ale księżyc piękne świecił.


Oświetlając syf na ulicach.


Sporą publiczność zgromadził spektakl Leszka Mądzika w parku ŻDK.


Było jak zwykle tajemniczo.


Metaforycznie i onirycznie.


To efekt warsztatów z grupą aktorów żarskiej Drewnianej Kurtyny.



Fantastycznie wykorzystano potencjał wizualny drzew.




Zostało w pamięci. Ciekawe to było.


Niestety baaaaaaardzo żałuję, że nie byłem na koncercie Atomic Ladies przed ratuszem (przed ratuszem?!  Nic straconego, bo panie, które były na widowni zagrają w muszli w niedzielę o 21.00:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz