poniedziałek, 30 grudnia 2019

Bakać każdy może.

Ciekawe są poranki. Można zobaczyć jak powstają chmurki nad Żarami. Ciemne chmurki...


A po pewnym czasie chmurka sobie pofrunęła.


Zniknął też szyld Tesco. Ale imprezowicze nie zabrali ze sobą swych śmieci.


Jedna z lamp zniknęła chyba uderzona przez samochód.


Na razie wygląda to smutno.


Ale wieczorem musi się tu wiele dziać.


Zawsze mnie zastanawiało...


Czemu chlejący w plenerze zawsze zostawiają taki syf po sobie?


Totalny chlew.


Obok wartko powstaje CH Hosso.


A nad nim leci Boeing 777 Emirates.


Piękne niebo w ostatnią niedzielę handlową 2019 r.


Słońce pięknie oświetlało detale.


No i świetnie było widać intensywny ruch lotniczy nad miastem.


O! O jak fajnie zakręcił smugę kondensacyjną.


A ten paraglajciarz smug raczej nie robi;-)


Rzeczywistość żarskiego śródmieścia troszeczkę dalej od ratusza.


Znalazł się zdemontowany szyld Tesco.




Trafił do skipów.

Widać, że wewnątrz trwają intensywne prace.


Wypruwane są wnętrzności.


Prują się także eko-torby z Kauflandu. Musiałem iść do sklepu. Choć zazwyczaj używam toreb wielokrotnego użytku, to akurat nie miałem. W Kauflandzie takich z tworzywa brak, podobno ze względu na "wrażliwość ekologiczną";-D Kolejnej wielokrotnego użytku nie kupię. No dobra biorę te za 50 groszy (co i tak jest wygórowaną ceną) z papieru. Ledwo doniosłem do samochodu. Tak, mógłbym mniej zapakować, wziąć nie dwie, a sześć takich "eko-toreb", dzięki temu niemiecki sklep miałby dodatkowe 3 PLN... A jak jeszcze zawartość pierdyknełaby na asfalt i np. butelka się potłukła to 49 PLN by byli do przodu. Gdzie tu "wrażliwość ekologiczna"??? Jednorazówkę z plastiku wykorzystałbym wtórnie - posłużyła by mi jako worek na odpady plastikowe, a co zrobię z podartą papierową? Ano spaliłem ją w ognisku, produkując trochę CO2;-) Żeby była jasność. Nie użalam się nad wydatkiem złotówki za dwie papierowe torby. Ale po prostu uważam, że ludzie są robieni w babmuko w rzekomą (i modną) ekologię. Według mnie tu nie chodzi o ochronę środowiska i zasobów, ale o nową konsumpcję. Równie, a może nawet bardziej energo- i zasobożerną...


A takie to eko-grzybki wyrosły mi na trawniku. Towar legalny;-)


To też jest w Żarach legalne? Czy to mgła?


Nie to po prostu sezon grzewczy na Żurawiej...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz