piątek, 13 grudnia 2019

Jak zrobić ludziom LEDa.

A jednak... Już pochwaliłem magistrat, że nie wydaje niepotrzebnie kasy na nowe bożonarodzeniowie LEDowe "cudeńka" made in China... Może i zaprojektowane w Europie, może i wyspawane szkielety w Polsce (choć u Chińczyka zamówisz, co tylko zechcesz), ale i tak, to wszystko zrobione jest z diod wyprodukowanych w Chińskiej Republice Ludowej.


Montaż słitaśnego aniołka... Już widziałem oczami te komentarze pań na facebookowym koncie Urzędu Miasta, że znowu Danusia pięknie zrobiła, że girl power, uh i ach. Nie zawiodłem się, niestety. Oczywiście wieczorem pojawiły się w internecie liczne zachwyty nad urokiem tej tandety. Znów sieć zaleją takie same focie z aniołkiem, czy anielskimi skrzydłami z całej Polski, Żary, nie Żary nikt nie będzie i tak wiedział skąd. W końcu wszystkie te cuda są rodem z Chińskiej Republiki Ludowej. 


O!


Szopka się znalazła.


No, no, niezły ruch z samego rana.



Nie żeby intensywny był ruch pieszy.


Mikołajowe reminiscencje.


A na zapleczu rynku taki oto syfek.


Ja wiem, że powiedzą, że to nie jest własność miasta. TAK, ale TO MIASTO sprzedało i nie robi nic, by przepiękna kamienica nie popadała w ruinę!


Umierający ryneczek.


 Za to trwa budowa centrum handlowego Hosso.



Lampeczki, iluminacje muszą być. Miejskie latarnie już niekoniecznie muszą świecić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz