poniedziałek, 24 lutego 2020

Adaptuj się lub giń?

W marcu minie 20 lat odkąd działa świetlica środowiskowa "Promyk" Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.


Kiedyś była to sala balowa hoteli "Pod trzema lipami" oraz "Złote Jabłko". Po wojnie świetlica Cechu Rzemiosł Różnych a później, aż do lat 90. Powszechnej Spółdzielni Spożywców.


Dziś jest po gruntownym remoncie. Panele i szafy ufundował Swiss Krono.


Gruntownej przebudowy doczekało się też Netto.


Zamknięte od 15 lutego.


Może przestanie tu w końcu... no nie wiem jak to nazwać. Jedni powiedzą "dziwny zapach", inni po prostu "śmierdzieć"?


Mimo niedzieli prace trwają.


A skipy się zapełniają.


Mokro. Niemniej ten wypłowiały banner z Łukaszem Piszczkiem warto by już zdjąć.


Chleb nasz powszedni.


Parkowanie na Zwycięzców...


Piękne wejście obiecuje piękne wnętrze. Szczegóły wkrótce.


Folwark Promnitzów.


Drzwi w angielskim stylu.


Jak widać zachowano prowadnice dawnych rozsuwanych wrót.


 Ślady po dawnych budynkach.


Hmmm, stare i nowe. Intrygujący dysonans.


O! Zostało trochę pospółki z bażanciarni. Fajne miejsce na parkowanie, pomyśleli zmotoryzowani;-)


Zabudowania folwarczne adaptowane są do nowych celów.


O czym informuje stosowna tablica.


Nie wszystkie mają jednak to szczęście.



Wenecja na Spokojnej. A takie "apartamęty" zdążono tu nabudować... No ale luksus ma swoją cenę;-)


W mediach jakieś informacje o ogólnopolskiej policyjnej akcji


Mieli eliminować z ruchu tych, co ich samochody nie spełniają norm czystości spalin.


Nasza policja uznała, albo że Żary nie leżą już w Polsce...


albo kompletnie zlała temat.


No cóż, pewnie ktoś nazwie mnie konfidentem, ale i tak za chmury czarnych spalin nie widać tablicy rejestracyjnej. Jak to jest, że kasa na usztywnienie zawieszenia i tuning tej Corsy jest, ale żeby sprawdzić wtryskiwacze, lub choćby układ dolotowy to już środków nie starcza... Musiałem jadąc za tym samochodem włączyć obieg zamknięty, by nie wdychać tego rakotwórczego smrodu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz