Jeszcze dziwniejsze, że komuś się chciało wspiąć na słup energetyczny w Olbrachtowie, by pobazgrać baner.
Można też tradycyjnie. Nożem. Mam wrażenie, że banery Prezydenta RP był w Żarach o wiele częściej celem ataków, niż jego rywala.
Ale i jemu się dostawało.
Więc, na wysięgniku raczej go nikt nie dosięgnie.
Można też powiesić baner na swoim balkonie. Nie wiem tylko, czy to faktycznie kampania wyborcza, czy deklaracja wobec sąsiadów;-)
A obok tego politycznego cyrku mamy... jak to określiła trafnie moja Małżonka - "suszę bezobjawową";-)
Mówią, że głosowanie w niedzielnych wyborach to "obywatelski obowiązek"... Hmm, obowiązków obywatelskich jest PIĘĆ: 1. wierność Rzeczpospolitej, 2. przestrzeganie prawa, 3. ponoszenie ciężarów świadczeń publicznych, 4. obrona Rzeczpospolitej 5. ochrona środowiska (art. 82-86 konstytucji). Nic o obowiązku głosowania. O obywatelskim obowiązku głosowania mówiono za to w czasach PRL, gdy żadnego wyboru nie było... Teraz mam takie same wrażenie - nie mam wyboru, a nie będę głosował "na mniejsze zło", bo raz to zrobiłem i mamy, co mamy;-) Szkoda, że nie mogę postawić krzyżyka przy kratce "żaden z kandydatów":-( Oddam zatem głos na obu tak wspaniałych chłopaków rocznik '72;-) W wieczór wyborczy w TVP będę "obywatelem, który nie potrafił właściwie zagłosować", a TVN "niedouczoną częścią elektoratu z małych miejscowości, która nie potrafiła zrozumieć instrukcji głosowania";-) Was drodzy czytelnicy nie namawiam do niegłosowania. Idźcie, głosujcie. Ale na litość boską, rozliczajcie swych kandydatów z tych wszystkich wyborczych obietnic.
P.S.
TO WPIS NUMER 1000:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz