Ale po co słuchać, czy nucić...
W Żarach też możesz sobie zmierzać donikąd, po drogach rowerowych i samochodowych w strefie przemysłowej.
O, nie! To ulubione miejsce na młodzieżowy melanż.
Asfalt, asfaltem...
Ale w starszej częsci...
Rządzi polburk/kostka Bauma
Oraz chwasty.
Dużo chwastów.
Coś tam się temu kandydatowi oderwało.
Jechać rowerem po zarośniętej drodze rowerowej, czy asfalcie dla samochodów? Oto jest dylemat.
Dylematu nie mają za to kierowcy z "mikro-rondem" - po prostu je olewają.
Dżungla.
A to inna strefa przemysłowa - gminna.
Inwestorzy mieli się tu bić o działki...
Skończyło się na razie na składowisku drewna,
Hmmm, intrygujące...
Władze gminy wiedzą, czego chcą mieszkańcy;-)
No a w drodze powrotnej kolejne fajne łąkowe widoczki.
Eh... władze miejskie i gminne chwalą się inwestycjami, które mają ściągnąć inwestorów. Ale gdzie oni są? Going nowhere???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz