piątek, 7 kwietnia 2017

Zajęcze jaja.

Po poście "Daje czadu" wywiązała się mała burza. Ktoś się odgrażał, że "porządnym obywatelom robi się ukradkiem (sic!) zdjęcia, a potem Straż Miejska wlepia mandaty". Inni przekonują, że nic takiego na rogu Boh. Getta i Kwiatowej się nie działo, że tak bywa jak się piec rozpala (tia, przez dwa dni...), że tak to jest jak ludzie nie znają "górnego spalania" etc. Cóż, ja jednak będę obstawał przy swoim, bo jak spala się węgiel (nawet w niewłaściwy sposób), to dym co najwyżej ma taki wygląd (i zapach), jak przy równoległej ulicy.


Zrobione ostatnio przyłącze energetyczne do pałacu ma efektowny wygląd.


A w Sali Konferencyjnej ratusza odbył się VII Żarski Sejmik Krajoznawczy ph. "Mijające krajobrazy Ziemi Żarskiej"


Wręczenie PTTKowskiej odznaki "Chomik" młodemu kolekcjonerowi "żaranaliów" - Arkowi Olakowi, który przygotował ciekawą prezentację swoich zbiorów (zwłaszcza porcelany).



Wystąpienie dr Tomasza Fetzkiego, o nieistniejących miejscowościach Ziemi Żarskiej.


A sam wykład został wzbogacony o...


 Arek dzieli się informacjami o swoich zbiorach z uczestnikami Sejmiku.


Makieta nieistniejącej kamienicy z południowej pierzei rynku wykonana przez Arka.


Wielkanocny zając przed ratuszem, a obok wyrysowane miejsca dla wystawców Jarmarku Wielkanocnego.

 

 I oto Jarmark się zaczął.




Niestety pogoda nie dopisała.


A w związku z tym niewielka widownia zobaczyła występ naszej orkiestry dętej:-(



Nowe barwy na żarskim węźle kolejowym. BR232 w brawach Captrain. Nowość? Niezupełnie. Captrain powstało na bazie ITL, którego lokomotywy już niegdyś gościły w Żarach.



Eh, żal patrzeć na ul. 1 Maja, jak podczas remontu parę lat temu zmarnowano szansę na jej pełne wyprostowanie i udrożnienie.


Grający na organkach S. , zasłabł.


Ludzie nie byli obojętni i wezwali pogotowie, które dobrze już zna pana S. (swoją drogą ostatnio granie już mu co nieco lepiej wychodziło).

Jaja i zajączki zagościły na największym żarskim rondzie.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz