poniedziałek, 22 maja 2017

Listek figowy.

Spacerek słonecznym rankiem 19 maja. Rozkładana jest "plaża".


Cieplutko, ale ludzie pracują, stąd takie pustki na rynku.


Za to nie brakuje już zaparkowanych samochodów. 


Piękne rozrosły się drzewa na skwerze przed pałacem. Stały się listkiem figowym, który zasłania smutną prawdę nt. naszego kompleksu pałacowo - zamkowego...


Na browarnianych zabudowaniach wymieniany jest dach.



Zachowały się jeszcze malowidła przedwojennego browaru Fechnera. Rycerz był po wojnie odnawiany, ale niemieckie napisy oczywiście nie, ale z czasem i one wychodzą na wierzch. Eh, ci Niemcy to mieli farby;-)


Spojrzenie na ocalałe budynki ostatniego żarskiego browaru.





 Właściciel siłowni w budynkach dawnego obciągu butelkowego lubi efektowne białe auta.


Spojrzenie zza browarnianego płotu na Samocho... a nie CK, CKUZ, CKEZ, dalej nie mogę zapamiętać nowej nazwy.


Szkoda, że w rozparcelowanym browarze "każdy sobie rzepkę skrobie", bo miejsce robi nieciekawe wrażenie jako całość. A przecież mogłoby to być jedno z najurokliwszych miejsc w mieście.


W browarze było ciasno więc jakoś trzeba było chronić narożniki budynków.


No właśnie, z dawnego browaru można zobaczyć takie widoki. I znów bujna zieleń ukrywa co nieco brzydkiej rzeczywistości.



A propos zieleni. Dziś to rzadkość, bo z wielu domów właściciele usunęli pnącza z elewacji obawiając się wilgoci.


Tu tak się nie stało i nieciekawe tyły kamienicy stały się od razu ładniejsze.


Remont jezdni na Browarnej. 



Poranny Emrbraer LOT-u do Hiszpanii leci nad naszym ratuszem.


A te pieski (chyba matka i syn) regularnie patrolują centralną i wschodnią część miasta.

1 komentarz:

  1. A Ja jestem pewny że to zmierzłe czasy lat 90-tych spowodowały iź "Browar" uchował sie prawie w całości bo wtedy nikt nie miał pojecia o Loftach czy galeriach handlowych bo teraz stałby tam PRAKTIKER ! Nieczynny juz dziś :) Osobiście znam właściciela i podziwiam go za to że nie kazał buldożerem zrównać wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń