Nie ma lipy.

Uroki architektury PRL - garaże szpitala "Na Wyspie".

Moja ukochana kamienica przy pl. Przyjaźni. Pokochałem ją od pierwszego wrażenia, gdy 30 lat temu mój nauczyciel plastyki wykorzystując nas - uczniów SP4 - nakazał nam wnieść do swojej pracowni, która mieściła się ówcześnie w tej kamienicy, swoje prace i materiały.

Te detale...

ta klatka schodowa...

Wiem. Już była.

W początkach bloga.

Ala ja wciąż do niej czyje ogromny sentyment.

... no i te korytarze...

C. U. D. O. 

Widziany już na blogu "Gagarin" na manewrach. 

Stało się:-(

Lipy przy Zielonogórskiej...

... zostały wycięte.

...a raczej wyrżnięte.

Mimo wszystko wykonawca robót uprzejmie prosi o spokój i bezpieczną jazdę.