Kto by się spodziewał, że połowa października okaże się tak słoneczna (i ciepła).
O proszę jaki "porządek";-)
Paczkomaty przy InterMarche zmieniły swą lokalizację, ale przy okazji pojawiło się więcej skrytek.
Za to wystawa Akcji Fotograficznej "24 sierpnia... w Żarach" się skróciła - zniknęły co najmniej dwie tablice. Wandalizm?
A może tablice potrzebne były do tej wystawy?
Jakby nie było, koty w księgarni zachowują niewzruszony spokój.
Jakie piękności dawnego rzemiosła niszczeją.
To wspaniałe drzwi w magicznej kamienicy przy pl. Przyjaźni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz