czwartek, 31 maja 2018

Organiści i szop na dachu.

W ten upalny maj w końcu na rynku stanęła kurtyna wodna. Tym razem, zdaje się, nieco inaczej ustawiona.


A co to za zamieszanie przy lodziarni "Pod Murzynkiem"?


A co to za rowery?


To uczestnicy wrocławskiego rajdu, którzy pozują do zdjęcia właścicielowi lokalu. 



Przez nasze miasto biegła trasa V Rajdu dla Transplantacji. Podziel się sobą! Organizowanego przez Fundację im. Bartka Kruczkowskiego. Szkoda, że na plakacie informacyjnym nie było wzmianki o tym, że ten rajd promujący akcję oddawania organów do przeszczepów będzie przebiegał przez nasze miasto.


A szkoda, bo przecież przez nasze miasto od wieków było licznie odwiedzane...


Ciekawe graffiti w lokalu po dawnej Bagateli w zajeździe "Stary Rynek".


A to ci heca!


Widzicie?



Przyjrzycie się.


On na was (a właściwie to na mnie:-) patrzy.


Udało mi się na budynku nieczynnego zakładu w Lipinkach Łużyckich "ustrzelić" szopa:-)


A moje bociany mają już co najmniej jedno młode:-)))


Pozostałości po procesji Bożego Ciała pod farą. Ufff, gorący nie tylko z powodu aury był to czas dla parafii NSPJ, bo to też czas wizytacji biskupiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz