wtorek, 26 czerwca 2018

Przedłużanie e( )ekcji.

Już od dawna przebudowywany jest park przy Czerwonego Krzyża, prace wydają się bardzo zaawansowane, choć ostatnio pośpiechu nie widać, a tempo prac wyhamowało.


Pojawiły się tabliczki z opisami ptaków i innych zwierzątek, które mają tu się rozgościć. 


Wyrosną krzaczki.


Ale czy zamieszkają wskazane ptaszki? No niebieskie ptaszki już urzędują vide to co pod obudową kosza na śmieci.


Nowe urządzenia na placu zabaw oklejone taśmą z zakazem wstępu, ale oczywiście dzieciaki się nie krygują i korzystają.


Na zaplanowaną zieleń to jeszcze poczekamy.


Kolejna plenerowa siłownia na nieosłoniętym niczym terenie.


Dróżki i ławeczki są.


Są też obudowy koszy, ale ich samych nie ma. Ale proszę, jakie kulturalne jest dziś społeczeństwo - wypitą w plenerze flaszkę po piwku wrzucają do kosza, tylko że kosza jeszcze nie ma.


Plac gier ruchowych dla dzieci. Oderwane od Eksboksa, czy innej Plejki będą musiały tu przychodzić na kurs reedukacyjny;-)


Wiatka i lampeczki.


No i nowy skatepark. Skate park? Eee, raczej tor dla rolkarzy.


W tle rozbudowuje się niepubliczne przedszkole.


Część dróżek jest jeszcze niewykończona.


Tak jak i trawników.


Za to śmieci lądują pod murem strzelnicy.


Jeszcze jedno spojrzenie na nowy plac zabaw.


A w pobliżu powstaje taki barako - budyneczek.



Mam nieodparte wrażenie, że inwestycja na wakacje mogłaby być ukończona służąc w pełni mieszkańcom, którzy jak widać już korzystają z tego miejsca. Niestety szybkie oddanie parku, a nie daj Boże w czasie wakacji (gdy elektorat wyjeżdża lub myśli o urlopie) kłóciłoby się kalendarzem wyborczym. A zatem inwestycja zostanie otwarta z pompą bliżej wyborów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz