środa, 5 grudnia 2018

Brak zainteresowania.

Naprzeciwko "Ciechocinka" na Kunicach.


Pozostałości dawnej dachówkarni.





O! Ktoś ma tu nawet pasiekę.


Opowieści, że mieszkańcy osiedla socjalnego przetrzebili sąsiadujący las okazują się niekoniecznie zgodne z prawdą.


Sporo tu poprzewracanych drzew, które nikogo nie interesują.


Naprawdę sporo tu wiatrołomów. Widać, że są tu jeszcze od zeszłorocznych orkanów. Szkoda, że nikt się tym nie zainteresował - było by sporo drewna dla np. klientów MOPS.



Eh. tyle mamy intrygujących miejsc na Kunicach.


Co z tego, jak nikt nie myśli o utworzeniu jakiegoś parku na Kunicach.


A w kilku miejscach mogłyby tu powstać naprawdę intrygujące trasy spacerowe.


Śladem dawnej działalności gospodarczej człowieka.


Którą pochłonęła przyroda.




Nie tylko Kunice cierpią na brak zainteresowania. Centrum miasta od dawna domaga się większej dbałości o czystość...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz