czwartek, 3 stycznia 2019

Z poślizgiem w nowy rok.

W mieście uznano już chyba, że zimy nie będzie. A zatem 3 stycznia na ulicach zrobiła się szklanka. Widać ślady po ślizgających się samochodach.


Ta kostka bauma przy W. Lutosławskiego jest fatalna - generalnie to g... nie nadaje się nawet na budowę uliczek pośród zabudowy jednorodzinnej.


A co dopiero tu, gdzie ruch jest bardzo duży...


Ludzie tu zmierzają do przychodni, do przedszkola, szkoły etc. a na drodze prawdziwe lodowisko.


Generalnie nie trzeba być meteorologiem, by zdawać sobie sprawę, że takie chmury oznaczają śnieg...


No zaczęło padać, a gęsi w tym czasie zaczęły gremialny odlot.


Od dłuższego czasu nie palą się latarnie na rondzie T. Ślusarskiego. Widać, że grzebano w ziemi, ale to ruchliwe skrzyżowanie będąc nieoświetlonym tworzy niebezpieczne sytuacje.


Miasto przykryte jeszcze skromną pierzynką śniegu - 2 stycznia.





GDDKiA przygotowała się do zimy ustawiając płot zapobiegający nawiewaniu śniegu z pola na obwodnicę.

Tego śnieżku 2 stycznia było już troszkę.


A w pierwszy dzień roku właściwie go nie było, choć chmury... no właśnie.


Ze szczytu dewastowanej coraz bardziej strzelnicy lotniczej.


Spojrzenie na nową zabudowę szeregową przy Piastowskiej.


Oczywiście tuż po wybiciu północy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz