piątek, 24 marca 2023

Kolejowa ucieczka.

Po raz kolejny zjechali się do Żar, Żagania i okolicy miłośnicy kolei. Multum spotterów na trasach przejazdów specjalnych z okazji "Wielkiej Ucieczki".


To żarsko - żagańskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei Ok1 wraz z TurKol.pl zorganizowało przejazdy 24 marca w 79. rocznicę "Wielkiej Ucieczki" z żagańskiego Stalagu Luft III. Tego dnia pojechały pociągi:
"Harry" (Wrocław - Żagań), "Tom" (Żagań - Żary - Żagań), "Dick" (Żagań - Bieniów - Żagań), "Ucieczka" (Żary - Tuplice - Żary), "Jeniec" (Żagań - Małomice - Żagań) i "Oficer" (Żagań - Przewóz - Żagań). Nazwy nawiązywały do historycznego wydarzenia - trzy pierwsze to imiona trzech tuneli, które kopał komitet ucieczkowy.


Stały gość na żarskim dworcu - lokomotywa Newag 311D zbudowana na bazie radzieckiej lokomotywy M62 (oznaczona ST44 na PKP)


Czynna obrotnica w pobliżu.


To tu zabrałem m.in. uczestników przejazdów, którym opowiadałem o historii żarskiego węzła kolejowego i dziejach miasta.


Inny "Turbo-Gagarin", jak nazywane są lokomotywy 311D. 


Oj ciężko pracuje.


W parę chwil zrobił się na dworcu ruch, jak za starych dobrych czasów. 


Historyczne już wagony.


A w nich miłośnicy kolei z całej Polski i zagranicy, którzy dzięki temu mieli okazje poznać nasze miasto i region.


Fragment pocisku, który utkwił w legarze peronowej wiaty podczas walk o miasto w lutym 1945 r.


Przybyli uczniowie żarskiego Technikum Kolejowego.


Skład prowadziły w parze: ostatnia czynna SU46-029 i wciąż popularna "Stonka", czyli SU42-536.


To maszyna sprawna, ale praktycznie niezmodernizowana. 


A oto spirtus movens historycznych pociągów, które stały się tradycja i lokalną atrakcją na skalę ogólnopolską, czyli prezes Stowarzyszenia Miłośników Kolei Ok1 Sławomir Świniuch - czynny maszynista Lotos Kolej (po lewej również członek SMK Ok1 - kolega Krystian, także maszynista, ale z Polregio)

Fotografujących było mnóstwo.


Najciekawszym przejazdem był chyba ten do Przewozu - to pierwszy pociąg pasażerski na tej trasie od 2002 r. Ludzie się odzwyczaili od widoku pociągów, więc przejazd w Wymiarkach zabezpieczała OSP.  


W samej miejscowości zachował się nieźle budynek stacyjny. 

Na powitanie pociągu przyszła naprawdę duża grupa mieszkańców.


A to już Przewóz - tu czas się zatrzymał...


Uczestnicy przejazdu wylegli z wagonów. Tu też stacja zachowała się w dobrym stanie. 






Czas wracać.

To była wspaniała kolejowa przygoda, która doszła do skutku także dzięki żagańskiemu Urzędowi Miasta, również żarski, szprotawski i małomicki Urząd Miasta kupił bilety, a także firmy jak żagański Dringerberg, oraz Stoelzle Wymiarki. Organizatorzy dziękują także PKP Polskie Linie Kolejowe, a zwłaszcza gorąco PKP Cargo. Dzięki współpracy znowu zatętniło życie w "Diesel Eldorado".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz