czwartek, 30 marca 2023

Kwiaty i śnieg.

 Kwitnąca śliwka i śnieg...


No niby w marcu, to nic nadzwyczajnego.


Ale przez te przymrozki może być mało owoców. 


Jest! Wreszcie przyleciał mój bocian.


A tu wrona na zapleczu między Podwalem, a Śródmiejską. 


Z łupem.


Znalazła chusteczkę.


Pewnie zaniesie ją do gniazda, by wymościć je dla jajek. 


Rozpadająca się kamienica.


Przepiękny przykład secesji. 


Kamienica należąca przed wojną do żydowskiego przedsiębiorcy Ernsta Lyona. 


I tak oto kolejny żarski zabytek dogorywa :-(


Jakaś akcja na Długosza.


A na Górnośląskiej po staremu - parkowanie na drodze rowerowej to standard.


Niebo się chmurzy. 


A na horyzoncie nad Żarami gryzący w nozdża dym.


Bardzo mokry ten marzec.


Ale w końcu bez śniegu.


Choć jeszcze parę dni wcześniej wyglądało to tak...


No i koniec miesiąca pochmurnego i wilgotnego. Rośliny już poczuły wiosnę, ale bociany się nie śpieszyły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz