czwartek, 7 grudnia 2017

Pora Dżygita.

Poranny, popołudniowy i wieczorny horror...


Przebudowa skrzyżowania Lotników/Wieniawskiego/Moniuszki. Korki, korki. No i cwaniaczki, powodujący realne zagrożenie. Chwilę po tym jak cierpliwie czekałem na możliwość skrętu w Chopina kolejny idiota o mało nie spowodował kolizji z wyjeżdżającym z Chopina samochodem, przy okazji o włos uniknął potrącenia pieszej przechodzącej przez przejście...



Buro i mokro. Mokną świąteczne dekoracje.






O! Ratusz też dostał prezent od św. Mikołaja i nie chodzi o czapkę na hełmie wieży, ale nowe miedziane rynny. Do "szlachetnej" balchodachówki pasują, jak pięść do nosa...


A jednak przedwcześnie ogłosiłem koniec sezonu na remonty elewacji ciepła aura sprawiła, że ni tylko inwestycje drogowe się przeciągają.


Ekologiczne strzyżenie boiska w Kadłubii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz