niedziela, 31 grudnia 2017

Ogień w deszczu.

Rok 2017 kończy się mocnym akcentem.


Niestety bardzo smutnym.


Wszystkie ogólnopolskie media o tym mówiły od rana.


Spaliło się centrum handlowe Hayduk.


Ocalała od płomieni tylko niewielka część powierzchni - chińskie centrum handlowe i sklep z dywanami.


Najwięcej zniszczeń jest od ul. S. Moniuszki. Spłonęła m.in. siedziba redakcji Mojej Gazety.


Wydaje się, że ogień wybuchł w północnym skrzydle i przenosił się na południe po drewnianej więźbie dachu.


Dach się zawalił.



Pożar zauważono ok. 3.00 w nocy.


Ale dogaszanie trwało w najlepsze jeszcze popołudniem.


I to mimo padającego deszczu. 


A jeszcze wczoraj wieczorem przejeżdżałem tędy i pomyślałem sobie, jak fajnie świeci reklama RTVEuroAGD...

Szkoda dawnej tkalni Theodora Frenzla, mam nadzieję, że przynajmniej częściowo uda się ocalić ten historyczny budynek i handel wróci do tego miejsca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz