Rok 2017 kończy się mocnym akcentem.
Niestety bardzo smutnym.
Wszystkie ogólnopolskie media o tym mówiły od rana.
Spaliło się centrum handlowe Hayduk.
Ocalała od płomieni tylko niewielka część powierzchni - chińskie centrum handlowe i sklep z dywanami.
Najwięcej zniszczeń jest od ul. S. Moniuszki. Spłonęła m.in. siedziba redakcji Mojej Gazety.
Wydaje się, że ogień wybuchł w północnym skrzydle i przenosił się na południe po drewnianej więźbie dachu.
Dach się zawalił.
Pożar zauważono ok. 3.00 w nocy.
Ale dogaszanie trwało w najlepsze jeszcze popołudniem.
I to mimo padającego deszczu.
A jeszcze wczoraj wieczorem przejeżdżałem tędy i pomyślałem sobie, jak fajnie świeci reklama RTVEuroAGD...
Szkoda dawnej tkalni Theodora Frenzla, mam nadzieję, że przynajmniej częściowo uda się ocalić ten historyczny budynek i handel wróci do tego miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz