Wypasione żarskie gołębie...
....mają co żreć, bo śmieci pełno w około, ale też aura im sprzyja - jest bardzo ciepło, w dzień temperatura dochodzi do 12 stopni, na plusie oczywiście.
Szczęścia za to nie mają drzewa w mieście.
Drwali zatrudniła kolej...
Za to kwiatki w ogródkach kwitną.
Także na moim trawniku.
A w warzywniaku dobrze się trzyma zeszłoroczny kalafior.
Cały czas kręcą się po okolicy żurawie. Może z tego powodu ludzie meldują o pojawiających się bocianach?
Sarenki mają co jeść.
Zdjęcie z 21 stycznia - jeszcze jest śnieg, ale żurawie już krążą po okolicy.
Tegoroczny sarni przychówek będzie tłuściutki.
A tyle było w październiku gadania o "zimie stulecia"... (no ale sprzedawcy węglą się dzięki temu obłowili, bo tego sezonu ceny czarnego złota, były na prawdę na cenę złota).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz