środa, 9 marca 2022

W plenerze.

Folwark przy Żagańskiej


Dawno zmienił swoją funkcję.


Ale i tak zachował się charakterystyczny dla zabudowań folwarcznych układ przestrzenny.


Flaga Ukrainy nadal powiewa.

A wokół baszty Bramy Dolnej...


Ogrodzone...

To efekt ostatnich wichur... a czekaj! Kiedy były te wichury? Miesiąc temu. A tu nic nie zrobione:-( Pamiętam szybką reakcję śp. Jacka Jakubiaka na uszkodzenie dachu baszty - bez zwłoki załatwił podnośnik i ekipę, która załatała ubytki. Zresztą pisałem o tym w 2016 r. na tym blogu: Interwencja przy baszcie.

Sposobem na likwidację chlania w plenerze przy Cichej maiła być likwidacja ław i stołów, w efekcie... imprezowicze przenieśli się...

Na schodki:-D

Dalsze postępy nad kamienica przy Wrocławskiej.


A to niegdyś piękna siedziba Wschodniołużyckiej Izby Gospodarczej, dziś pozbawiona wielu detali i wieżyczki.


A to inna willa, która zyskała nowe schody - dzieje się w końcu wokół rezydencji Theodora Frenzla przy pl. Inwalidów.


Za to na zapleczu kamienic przy S. Moniuszki...



Albo przy totalnie zapomnianej drodze z Jagiellońskiej ku ul. J. Kilińskiego. 


Totalny syf...



Stężenie zabudowy przy Spokojniej rośnie.


U jej kresu stoi już nowy blok.


Siedziba Łużyckiej Szkoły Wyższej ma fotowoltaikę i nowy parking.


A dawna siedziba restauracji Feldschlösschen - polnego zameczku.


Doczekała się remontu.


Za to OSA w Kadłubii się wali... Już kiedyś było o tym: Proszę Państwa oto OSA!


Tak ja wiem, że wymogi unijne, czy tam ministerialne, że trzeba, że konieczność, że tylko tak można było dostać dofinansowanie...


No dobra są też pozytywy - stoi obok siłownia plenerowa. Doceniam wysiłki stowarzyszenia, które pozyskało na jej wybudowanie środki, niemniej ta OSA to mi się z mocno Misiem kojarzy;-)


A w górze?


Dalej pełno samolotów wojskowych:-(


Ale są też cywilne:-)


Ścigają się na niebie...


Choć chłodno, to marzec rozpieszcza nas słońcem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz