No to można dać czadu! Już co najmniej dwa dni z rzędu z domu na rogu Kwiatowej i Bohaterów Getta wydobywa się gęsty śmierdzący i duszący żółty dym. Ale nasza dzielna Straż Miejska pewnie teraz ma większe problemy niż jakiś tam smród z prywatnego domku.
Czadu nie dał za to Związek Nauczycielstwa Polskiego organizujący 31 marca strajk, który w Żarach okazał się, eufemistycznie mówiąc, mało powszechny - większość placówek oświatowych pracowała normalnie (co najwyżej ograniczając się do marnego oflagowania).
Zaraza siłowni plenerowych rozszerza się - oto szykuje się otwarcie nowej przy SP2.
Tymczasem dzieci bawią się na nowym przyszkolnym placu zabaw (co nieco już zdewastowanym...), który może i wygląda ładnie, ale nie zapewnia najmłodszym dużego spektrum zabaw.
SP2 przygotowuje się do obchodów 70. rocznicy powstania .
Czyżby stąd ten zryw?
Pielęgnacja zieleni jak podczas jakiegoś subotnika;-)
Mam niedepilowaną klatę i nie zawaham się jej użyć! ;-) Cóż, faktycznie 23 stopnie na plusie zachęcały do zrzucenia co nieco odzieży.
Autobusowy tłok przy Ułańskiej.
Remont kamienicy przy Zamkowej chyba w końcu ukończony.
Obserwując licznie starszą młodzież odwiedzającą place zabaw zastanawiam się, czy może nie warto by projektować specjalnych placów zabaw dla ludzi w wieku 12 - 17 lat?
A tak w ogóle, to warto, by ktoś po zimie sprawdził stan urządzeń na placach zabaw...
Trochę smaru i nie trzeba by za niedługo drogo naprawiać, nie mówiąc już o możliwości wypadku...
Niestey kotły tradycjne i kominki mają to do siebie że w fazie rozpalania strasznie dymią . Po nabraniu wysokiej temperatury spalania dymek jest praktycznie nie widoczny. Mój wkład kominkowy na początku też zakopci jak Batory :(
OdpowiedzUsuńW tym wypadku na pewno nie chodzi o moment rozpalania, bo jak napisałem kopciło (kopci?) od paru dni, a kolor i zapach dymu wskazuje na spalanie tworzyw sztucznych, ewentualnie mocno impregnowanego drewna (lub paneli podłogowych).
OdpowiedzUsuń